czwartek, 19 grudnia 2013

Liebster Blog Awards

Witajcie moi drodzy! :D Mam kilka bardzo ważnych wiadomości co do bloga i rozdziałów. A więc...
Dostałam nominację do Liebster Blog Awards (o Boże! :D) od http://mroczna-tajemnica.blogspot.com. Nie wiem czemu, ale naprawdę dziękuję. :)
Pytania:

1. Masz zwierzątko? 
-Tak, suczkę, która nazywa się Pchełka. 

2. Gdzie chciałabyś/chciałbyś pojechać za granicę?
-Londyn, ponieważ każdy wie, że powstało tam 7 najlepszych filmów na świecie (oczywiście mówię o Harrym Potterze:). Jednak moim marzeniem jest podróż do Turcji, Egiptu bądź Norwegii.

3. Podoba ci się twoje imię?
-Tak. Mimo, że kilka lat temu po prostu go nienawidziłam, to dzisiaj uwielbiam je. :)

4. Czemu zaczęłaś/zacząłeś pisać bloga?
-Zaczęłam pisać tego bloga, bo nie miałam konkretnego hobby. Jednak po zobaczeniu ile komentarzy czy wyświetleń ma te opowiadanie łzy szczęścia aż same cisną się do oczu.

5. Co robisz w wolnym czasie?
-Nigdy nie mam wolnego czasu, ale jeśli znajdzie się takowy to oglądam film, piszę rozdział 1 i uczę się. :)

6. Nosisz okulary? 
-No i tu mnie macie! :D Noszę, jednak kompletnie nie są mi potrzebne. Jednak strasznie się do nich przyzwyczaiłam, ale na drugi rok zacznę chodzić bez nich. 

7. Masz długie czy krótkie włosy?
-Jak najbardziej potrafię to staram się je zapuszczać. Jednak nadal nie jest to wymarzona długość. ;/

8. Gdybyś musiał kogoś poświęcić, kto miałby to być? 
-Nikogo. Naprawdę nikogo. Osoby, które znam to moi przyjaciele bądź rodzina, a wrogów za dużo nie mam. 

9. Jakie jest twoje hobby?
-Jak już wspomniałam - pisanie. Ale także gram w piłkę nożną w szkolnej drużynie dziewczyn, siatkówkę no i.... to wszysto! xD

10. Ile godziń około spędzasz w szkole/pracy? 
-W szkole spędzam około 6-7 godzin. ;/

11. Kim chciałbyś być? 
-Jeżeli mowa o przyszłości to archeologiem. A jeśli mówimy o jakiejś konkretnej osobie to prawdopodobnie Bellatrix. xD Zawsze ciekawiło mnie jakie myśli ma w tej swojej popapranej głowie. :D

Okej, dotarłam do końca. :) A więc... ja nominuję mniej osób, ponieważ nie czytuję zbyt dużo opowiadań, a są nimi:


Pytania:

1. Gdybyś mógł/mogłabyś być jakimś superbohaterem, to kogo byś wybrał/wybrała?
2. Ile masz lat? :D
3. Dlaczego założyłeś/założyłaś bloga?
4. Twoje największe marzenie to...
5. Jaki jest twój wymarzony zawód?
6. Czy masz swoją "drugą połówkę"?
7. Jak masz na drugie imię?
8. Czy masz osobę, która jest twoim osobistym mentorem?
9. Czy podoba ci się mój blog? :D
10. Jaki kolor mają twoje włosy?
11. Twój ulubiony przedmiot w szkole? 

Druga wiadomość to taka, że nie mam czasu na napisanie rozdziału 1. Napewno nie zostawię bloga, ale z pewnością pod koniec grudnia dopiero pojawi się dalsza część opowiadania. Przykro mi to mówić, ale naprawdę muszę mieć dobre oceny w szkole, a poza tym w styczniu jadę na 3 konkursy (j. polski, historia, j. angielski), więc... nie wiem co z rozdziałem. Musicie cierpliwie czekać, jedynie o to was proszę.

niedziela, 15 grudnia 2013

Prolog

Wieść o obudzeniu się Eiry rozniosła się szybciej niż ktokolwiek by pomyślał. W "Proroku Codziennym" napisali, że 16-latka czuje się dobrze, jednak w rzeczywistości tak nie jest. Odkąd dziewczyna wróciła do "żywych" nie odzywa się do nikogo, chowa się w swoim pokoju i zamyka go na klucz. Państwo McWill załamują ręce, a jedyne co mogą zrobić to podawać jej jedzenie pod drzwi i usiłować dotrzeć do córki. Eira tak naprawdę nie umie uciec od tego co ściga ją od 12 roku życia. Ale co, lub kto to taki? Tego nikt nie wie, oprócz nastolatki...

***

"Drogi Pamiętniku!

Trudno jest żyć z świadomością, że ktoś na ciebie czyha. Od momentu zapadnięcia w śpiączkę coraz bardziej boję się świata, który mnie otacza. Chyba popadam w schizofrenię, a to przecież nieuleczalne. Co jeżeli naprawdę mam coś nie tak z głową?
Poza tym... dlaczego On mnie śledzi? W mojej głowie, w pokoju, w nocy, patrzy na mnie przez okno. Widzę Go. Czuję jakby chciał zabrać mnie do swojego świata i pokazywać jak morduje niewinnych czarodziei, a później mnie. Chociaż mówił mi, że nie przepuściłby takiej szansy zabijając mnie. Obiecał mnie chronić. Tylko przed czym? Skoro sam jest moim zagrożeniem. Pamiętniku ratuj mnie, błagam ratuj mnie...
Eira McWill, 29 września 1997 r."

Zamknęłam pamiętnik i schowałam go głęboko do szafy, żeby nikt nie przeczytał jego treści. To co w nim pisałam było prawdą. Szczerą prawdą, która mogła zaboleć moją rodzinę, przyjaciół... Jednakże nie mogę zdradzić kim jest mój prześladowca. Boję się, że zrobi krzywdę moim rodzicom i bez zastanowienie zabiłabym go, chociaż wiem, że to niemożliwe. Powoli wstałam z łóżka i skierowała się do okna. Lekko wychyliłam się i sprawdziłam czy aby nikt na mnie nie patrzy. Momentalnie krzyknęłam, był tam. Stał na środku drogi i patrzył w moje szare tęczówki swoimi, które przenikały mnie na wskroś. Wredny uśmiech wkradł się na jego twarz. Mężczyzna nagle wyparował. Tak szybko jak się pojawił równie szybko zniknął. W tej chwili nie umiałam uspokoić oddechu i szybszego bicia serca, bałam się, że po odwróceniu się on będzie za mną stał. Jednak nikogo nie było. Pośpiesznie otworzyłam drzwi i wybiegłam z pokoju, w którym przebywałam od dwóch dni bez żadnego wyjścia na zewnątrz. Zbiegłam po schodach - o mały włos nie zabijając się - i w pośpiechu wybiegłam z domu. Zaskoczeni rodzice przez chwilę siedzieli zdezorientowani na sofie, lecz po kilku sekundach wybiegli za mną. Stałam na środku ulicy z rękami podniesionymi do nieba i krzycząc:
-Zostaw mnie! Czy ty nie rozumiesz, że nie wstąpię w twoje szeregi?! -krzyczałam, a po chwili upadłam na kolana i przewróciła się na drogę. Rodziciele podbiegli do mnie i przytulili z całych sił. Nigdy nie widzieli takiego szału i załamania. Płakałam i wtulałam się w swoich rodziców. Powoli pozbieraliśmy się z drogi i szybkim krokiem ruszyliśmy do domu. Gdy zasiedliśmy na kanapie wciąż płakałam i kurczowo trzymałam się swoich nóg. 
-Kochanie, co się dzieje? Uspokój się i nam opowiedz. Jesteśmy twoimi rodzicami powinniśmy wiedzieć. O kim mówiłaś? Ktoś cię prześladuje? -mama zadawała mnóstwo pytań. Szloch nie ustępował, przeciwnie. Jeszcze bardziej zaniosłam się płaczem. Bałam się go i to jak cholera.
Dlaczego płaczesz, Eiro? Usłyszałam w swojej głowie. Zaczęłam ją bić pięściami i gdyby nie szybka reakcja taty zadrapałabym się do krwi. 
-Dziecko uspokój się! Mów nam, kto cię prześladuje?! -wrzasnął podenerwowany ojciec.
-Jest najgorszym potworem w świecie czarodziei. Jego imię zna każdy, a mimo to nie wypowiada go na głos. To on mnie prześladuje, tato. Lord Voldemort mnie dorwał i planuje mnie zabić, lub co gorsza - zmusić do przejścia na jego stronę...

sobota, 14 grudnia 2013

Powitanie :)

Hej, tutaj Magne ♥ . Albo raczej Julia (jak wolicie :). Ten blog zrodził się w mojej głowie tak nagle, w jeden dzień. Mimo, że mam już pomysł na opowiadanie to prolog muszę dokończyć i jeszcze kilka razy przeanalizować. W zakładce "Żongler" macie opisane całe opowiadanie w pigułce. Zapraszam również do "Spam" gdzie możecie reklamować swoje blogi do woli. :) Prolog pojawi się prawdopodobnie jutro, ponieważ w czasie szkoły nie mam czasu. 
To chyba na tyle. Życzę miłego dnia i pozdrawiam! <3